Za nami kolejny dzień, w którym nie brakowało piłkarskich emocji. Jak w niedzielę radziły sobie ekipy z okolic Gniezna?
V liga 2019/2020, wielkopolska I
Wełna Skoki – Zjednoczeni Trzemeszno 4:1
Nie powiodła się niedzielna wyprawa Zjednoczonych Trzemeszno. Przegrali oni w Skokach z tamtejszą Wełną 1:4. Honorowego gola dla Zjednoczonych wywalczył Patryk Różycki.
Klasa A 2019/2020, wielkopolska IX
Piast Łubowo – Pogrom Luboń 6:0
Piast rozgromił Pogrom. Bramki dla ekipy z Łubowa zdobywali Arkadiusz Wiśniewski, Damian Grzesiak, Yurii Mazur, Maciej Adamski, Jacek Nowak, Adrian Łucjan.
WKS Owieczki – Polonia Poznań 2:6
Porażka WKS-u Owieczki. – Przez 90 minut walczyliśmy o dobry rezultat, ale nasi rywale byli po prostu lepsi od nas. Spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania i takie właśnie było. Pozytywną stroną dzisiejszego meczu byli sędziowie, którzy zaprezentowali bardzo dobry poziom. Gramy dalej z głowami podniesionymi do góry, ale porażkę przyjmujemy, jako dobrą lekcje na przyszłość – komentują przedstawiciele klubu.
Gole dla WKS-u: Kamil Grzybowski, Patryk Mendyk (z karnego).
Klasa B 2019/2020, wielkopolska V
Mieszko II Gniezno – GKS Gułtowy 4:1
Od wygranej rozpoczęli rywalizację w Klasie B zawodnicy rezerw gnieźnieńskiego Mieszka. Podopieczni Przemysława Otuszewskiego pokonali na stadionie przy ulicy Strumykowej GKS Gułtowy 4:1.
W pierwszej części padły cztery gole. Jako pierwsi piłkę w siatce rywala umieślili gospodarze. W 12 minucie arbiter podyktował rzut karny, po tym jak bramkarz gości faulował w pol karnym Jakuba Hoffmanna, a na bramkę jedenastkę zamienił Kacper Zimmer. Dwie minut potem ładnym uderzeniem z ok. 20 metrów popisał się Maciej Tatarski i było już 2:0. W 19 minucie odpowiedzieli goście. Po centrze z rzutu wolnego jeden z gułtowian pokonał Jakuba Woźniaka. Siedem minut potem ponownie na listę strzelców wpisał się Zimmer i na przerwę obie ekipy schodziły z wynikiem 3:1.
Druga część tego meczu nie była porywającym widowiskiem. Dopiero w końcówce coś zaczęło się dziać. Najpierw uderzenie Dominika Wiśniewskiego z linii bramkowej wybili goście, a w 90 minucie bardzo gorąco było w polu karnym Mieszka, kiedy to goście mieli pretensję do arbitra, że nie podyktował jedenastki. W doliczonym czasie gry wynik meczu ustalił Kacper Zimmer.
Za tydzień, w niedzielę, kolejnym ligowym rywalem rezerwistów będzie w Uchorowie tamtejszy KS, a już w nadchodzącą środę o godzinie 16.45, na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Strumykowej biało-niebiescy zagrają kolejny mecz w rozgrywkach Pucharu Polski. Rywalem będą Zjednoczeni Trzemeszno.
Bramki dla Mieszka: Kacper Zimmer 3x (12 z karnego, 26, 90+2), Maciej Tatarski (14)
„Mieszko”: Jakub Woźniak, Oliwier Strosin, Wojciech Wachowski, Miłosz Walkowiak, Maksymilian Sikorski, Hubert Walerjańczyk (75 Jan Karski), Maciej Tatarski (58 Bartosz Goździński), Krystian Grzeszczak, Mateusz Rożek (58 Dominik Wiśniewski), Jakub Hoffmann (58 Mikołaj Pluciński), Kacper Zimmer
Źródło: MKS Mieszko Gniezno
KS Łopuchowo – Fara Pelikan Żydowo 1:2
Z dobrej strony w Łopuchowie zaprezentowała się Fara Pelikan. Dwie bramki, na wagę triumfu, dla zespołu z Żydowa wywalczył Łukasz Sieczkarek.
– Przez 90 minut walczyliśmy o dobry rezultat, ale nasi rywale nie odstawali. Byli bardzo dobrze zorganizowani w obronie i co chwilę atakowali naszą bramkę, w której bez zarzutów sprawował się Alan Piechowiak. Bardzo trudny przeciwnik, dlatego 3 pkt na wyjeździe smakują wyjątkowo – skomentował Dawid Gierałka, szkoleniowiec Fary Pelikan.
0 komentarzy