Pech nie omija żużlowców Startu w tym tygodniu. Po upadku Kevina Fajfera w poniedziałek, dziś w karetce trening zakończył Damian Stalkowski!
Trzeci dzień treningów żużlowców Startu, znów odbył się w idealnych warunkach atmosferycznych. kadra była jednak okrojona, bo po dwóch dniach startów wolne otrzymali Mirek Jabłoński, Adrian Gała i Oskar Fajfer. Przyjechał za to po raz pierwszy Jurica Pavlic, zjawił się również as polskiej reprezentacji Bartosz Zmarzlik. Najgorzej zaś dzisiejszy trening będzie wspominał Damian Stalkowski. Juniora Startu zakręciło na drugim łuku i niegroźnie upadł na lewy bark. Sytuacja nie wyglądała poważnie, jednak zawodnik uskarżał się od razu na ból, więc z miejsca trafił do karetki, a z niej do szpitala. Na szczęście jak przed chwilą ustaliliśmy, prześwietlenie nie wykazało żadnych złamań. – Badanie wykluczyło złamanie, bark zawodnika jest „tylko” zbity – usłyszeliśmy od klubowych władz.
Jeszcze dziś Damian Stalkowski odwiedzi klubowego fizjoterapeutę Norberta Synorackiego, a po niej dowiemy się jak długo potrwa przerwa w startach juniora.
0 komentarzy