Bieg Europejski miał reklamę na czterech kołach i podobnie jest w przypadku Biegu Lechitów. Nowiutki Hyundai Tucson wyjechał właśnie na ulice. W tym roku motyw graficzny Biegu Lechitów jest wyjątkowo ciekawy, bo są na nim w głównej roli wojowie.
Mimo, że nasze sztandarowe biegi cieszą się wielkim zainteresowaniem w całym kraju, to taka forma promocji z pewnością im nie zaszkodzi. Organizatorzy Biegu Lechitów, ponownie dostali od jednego ze swoich sponsorów – Auto Centrum Lis – samochód oklejony akcentami Biegu Lechitów. Jak zwykle kilka tygodni przed rozpoczęciem imprezy, Huyndai Tucson będzie jeździł nie tylko po ulicach Gniezna. – Samochodem reklamującym ostatni Bieg Europejski pokonaliśmy od połowy lutego do końca czerwca 13,5 tys. km. W zasadzie byliśmy wszędzie od gór do morza i gdyby nie ograniczał nas zakaz wyjazdu za granicę, to może i tam byśmy byli. Poruszaliśmy się nim załatwiając szereg spraw dotyczących biegu, a jest proszę mi wierzyć tego ogromnie dużo. Teraz również przed nami cała masa formalności – zdradził SportowemuGnieznu, dyrektor imprezy Andrzej Krzyścin
Organizatorzy najstarszego biegu masowego w Polsce cieszą się z prezentu, bo jak dodaje Krzyścin, auta reklamujące każdą imprezę sportową, bez wątpienia podnoszą jej prestiż. – Poprzednie próby bardzo sprawdziły się, bo samochody obrandowane przyciągają uwagę, robią wrażenie i są ambasadorem biegów.
W Biegu Lechitów przypomnijmy wystartuje ok. 4000 uczestników. Do dziś zapisało się ponad 3600 osób, więc czasu na decyzję jest coraz mniej. Wszystkie szczegóły znajdują się na stronie www.bieglechitow.pl
0 komentarzy