Koniec nadziei na pozostanie w pierwszoligowym gronie tenisistek stołowych Stelli Niechan. Po wysoko przegranym wyjazdowym meczu, także we własnej hali gnieźnianki przegrały dziś wyraźnie z Jedynką Łódź 2-8.
–Nie udało się – skomentował nam na gorąco trener Stelli Tadeusz Nowak. Po przemeblowaniu składu, łodzianki okazały się zdecydowanie lepsze. Nie ma co jednak jeszcze mówić o spadku, bo będziemy pierwszym zespołem „rezerwowym” jeśli ktoś nie zgłosi akcesu do 1 ligi, lub z niej wypadnie ze względów formalno-organizacyjnych. Poczekajmy więc, jeszcze trochę – kończy z nadzieją Nowak.
0 komentarzy