Potrzebne są pilnie kolejne dobre serca. Tym razem na operację zbiera 19-letni piłkarz Mieszka Gniezno, Miłosz Wachoń. Cel – 18 tysięcy złotych.

To nie pierwsza i pewnie niestety nie ostatnia taka akcja. Młody piłkarz Mieszka (na zdj. po prawej) ma jednak wyjątkowego pecha, bo po raz drugi w krótkim czasie doznał poważnej kontuzji nogi. Ruszyła więc zrzutka, której celem jest zebranie 18 tysięcy złotych. Na razie idzie dość opornie, bo licznik pokazuje niecałe 800 złotych, więc jak zwykle czekamy na WASZ ruch! Poniżej coś od samego futbolisty, a wrzucić do puchy możesz TUTAJ

————————–

Witam,

Jestem 19- letnim zawodnikiem MKS Mieszko Gniezno, swoją przygodę piłkarską z tym klubem rozpocząłem w 2010 roku, kiedy to pierwszy raz broniłem barw klubu Pierwszej Stolicy jako orlik i trampkarz. Następnie na trzy lata przeniosłem się do Huraganu Pobiedziska, by od pięciu lat ponownie bronić barw Mieszka Gniezno, na poziomie juniora starszego, a teraz od dwóch lat na poziomie pierwszej drużyny seniorów.

18 maja 2020 roku, kiedy to pierwszy raz poczułem, co oznacza poważna kontuzja- Zerwane więzadła krzyżowe przednie, zerwane więzadła poboczne oraz zerwane łąkotka boczna i przyśrodkowa. Po odbytej operacji i kilku miesięcznej rehabilitacji wróciłem do pełni sił i trenowałem w okresie zimowym z drużyną. Wiosną wróciłem do gry, by znów móc realizować swoje największe marzenia* (*marzeń nie mam- mam cele)

30 września 2021 roku, podczas treningu z drużyną, w którym przygotowywałem się do kolejnego starcia o punkty ligowe, raz jeszcze doznałem poważnej kontuzji- ponowne zerwanie więzadła krzyżowego przedniego.

Od najmłodszych lat sport jest dla mnie całym życiem a w szczególności piłka nożna. Trenując z drużyną oraz indywidualnie daję z siebie wszystko a będąc na boisku zostawiam tam całe swoje serce.

Proszę Was o pomoc, która pozwoli wrócić Mi na boisko.

Będę wdzięczny za każdą wpłaconą złotówkę i każde udostępnienie.