Piłka nożna

Mieszko - Huragan 0-3
Victoria - Mieszko 2-0
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Daugavpils - Start - 51-39
Piła - Start 44-46

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Mylny - MKS 31-32
MKS - FunFloor 19-32

Futsal

Futbalo - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Taki KS chcemy oglądać! (relacja)

Jak zapowiadali, tak zrobili. Grinbud KS Gniezno w końcu przełamał niemoc i zdobył pierwsze ligowe punkty. We własnej hali wygrał z Futsalem Szczecin 7-2

Mecz rozpoczął się od błyskawicznego gola już w 23 sekundzie Darka Rychlowskiego. Gracz KS-u popędził lewą stroną i uderzył silnie po ziemi czym zaskoczył bramkarza gości. W 6. minucie podwyższyliśmy na 2-0, po golu Marcina Gresera. Wystarczyło trochę wolnej przestrzeni osiem metrów przed bramką gości i gnieźnianin zmieścił piłkę przy lewym słupku. W 13. minucie mieliśmy za to mnóstwo szczęścia, gdy po stracie piłki w polu karnym, goście trafili w słupek. Na kontaktowego gola czekali długo, ale w końcu doczekali się i to jeszcze przed przerwą. W 29. minucie Karol Ława huknął nie do obrony, a po następnych kilkudziesięciu sekundach szczecinianie raz jeszcze mogli trafić do siatki. Uffff, dobrze że chwile później nadeszła przerwa.

Były to minuty, które dobrze zrobiły naszym graczom, bo wrócili na parkiet podbudowani, jednak to goście wyrównali po stracie piłki na własnej połowie. Gnieźnianie nie spuścili mimo to głów i w końcu worek z bramkami na dobre się dla nas otworzył. Zaczął Adam Alamenciak, który przechytrzył goalkeepera Futsalu, po kilkudziesięciu sekundach piłkę w zamieszaniu pod bramką wepchnął Marcin Greser, a po kolejnej minucie Dariusz Rychłowski znów poderwał trybuny i było 5-2. Przyjezdni postawili wszystko na jedną kartę, zapomnieli o obronie i gnieźnianie co rusz mieli świetne okazje. Jedną z nich w 12 minucie wykorzystał Dariusz Rychłowski, który po przejęciu piłki popędził na bramkę szczecinian i losy meczu praktycznie były przesądzone. „Rychu” był ciągle jednak nienasycony i w polu zachowywał się niczym pitbull. W 14. minucie znów zachował zimną krew, znów przyłożył nie do obrony i Futsal był totalnie złamany. Rywale próbowali, ale nic więcej już nie wyczarowali.

Grinbud KS Gniezno – Futsal Szczecin 7-2

Bramki dla KS: Rychłowski 4, Greser 2, Alamenciak,

09 października 2021 | 18:31

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *