Piłka nożna

LKS. - Mieszko 1-2
Mieszko - Kotwica 2-0
Obra - Mieszko 2-1

Żużel

Stal - Start 57-32
Start - Stal 38-52
Start - Kolejarz 50-40

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Lwów 28-21
MKS - Młyny 27-25
FunFloor - MKS 37-31

Futsal

Wenecja - KS 2-3
Red Devils - KS 7-1
KS - Team 3-1

Mały exodus zawodników ze Startu Gniezno!

Start 1954 ma spory ból głowy. Z klubem jak ustaliliśmy rozstało się ostatnio aż czterech młodych i uzdolnionych zawodników. – Co się dzieje? Nie wiem, boli mnie to – mówi nam trener klubu, Jakub Stranz.

Gniezno za sprawą Mistrzostw Europy gr. B żyje od kilku dni hokejem, euforii już jednak nie ma w jednym z gnieźnieńskich klubów. Ze Startem rozstało się czterech utalentowanych graczy i nie jest to normalna sytuacja. O tym że odejdzie Gracjan Jarzyński można było się spodziewać, także sygnał już na początku roku dał Marcel Konieczny, jednak ostatnio dwóch kolejnych hokeistów podziękowało za współpracę. To Maksymilian Pawlak i Szymon Cyprych. Ten pierwszy zasili AZS AWF, drugi Wartę Poznań, z kolei Gracjan Jarzyński o czym dziś informowaliśmy, wybrał niemiecki kierunek. Czy to już zatem koniec rejterady z klubu? – Na dziś nie mamy już więcej informacji, aby ktoś planował od nas odejść – uspokaja trener, Jakub Stranz. – Do dziś trzeba było zgłosić ewentualne transfery, więc nic już się nie zmieni. A co się dzieje? Nie wiem. Trzeba by zapytać zawodników, chociaż mam pewną refleksję i o niej powiem. To, że Gracjan odchodzi bardzo się cieszę, bo ten gracz zasługuje na taki kierunek. Tylko na taki. Pozwoli mu to się rozwinąć, ale jeśli ktoś inny mi mówi, że musi odejść do innego klubu, bo u nas nie może się rozwijać, to mnie to bardzo boli. Ja nie odpuściłem żadnego treningu, są one ciekawe, przemyślane i każdy kto chce, może z nich wiele wyciągnąć. Usłyszałem od jednego z zawodników coś co mnie trochę zabolało i nie wiem jak na to odpowiedzieć. 

Czy zatem w Starcie dzieje się źle? Jak dodaje trener czerwono-czarnych, on sam nie widzi, aby coś niepokojącego się ostatnio wydarzyło co skłania zawodników do odejść. – Próbowałem dowiedzieć się jaka jest przyczyna takich decyzji. Mam wrażenie, jakbyśmy coś im zrobili, ale czym to jest spowodowane dziś jeszcze nie wiem. Na pewno jest mi żal, bo są to dobrzy zawodnicy i swój rozwój zawdzięczają temu klubowi i Wojtkowi Jankowskiemu. Ale to jest ich wolna ręka, bo związek pozwala nawet na odejścia młodych zawodników poniżej 18 roku życia.

Konkludując. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi pewnie o pieniądze. Nie od dziś wiadomo, że Start nie płaci swoim zawodnikom NIC za grę, stąd zapewne u niektórych jest potrzeba zarobu choć niewielkich środków. – Nie wiem. Z pewnością jednak musimy coś zrobić, aby znaleźć jakieś środki na wynagrodzenia. Chociaż niewielkie. Nie chcemy na razie nic obiecywać, bo kasa jest jaka jest. Hokej to paradoksalnie droga dyscyplina, gdzie jeden hokej potrafi kosztować nawet 1500zł, a w sezonie zawodnik potrzebuje dwa. Jeszcze więcej sprzęt bramkarski, który zamyka się kwotą 5000zł. Mamy drobnych sponsorów, ale nie są to kwoty, które pozwalają nam przeznaczyć je na wynagrodzenia. Jest wiele innych i pilnych wydatków – kończy Stranz.

20 sierpnia 2021 | 14:14

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *