Piłka nożna

LKS. - Mieszko 1-2
Lipno - Mieszko 2-2
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Start - ....
Start - .....

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Oleśnicą - Szczypiorniak 30-25
Piotrcovia - MKS 28-31

Futsal

Wenecja - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Były zawodnik Betard Sparty Wrocław chciał do Startu

Cellfast Wilki Krosno zatrudniły Vaclava Milika. Czech trafił do rywala Startu, bo… odmówiono mu w Gnieźnie. Postawił warunek, którego nie byli w stanie zaakceptować działacze.

Po blamażu w Rybniku postanowiono w Krośnie szybko działać i zatrudniono Vaclava Milika. 27-letni Czech ma zastąpić bezbarwnego Petera Ljunga, który na inaugurację zawiódł na całej linii. Jego pozyskanie także jest wielką niewiadomą, bo Milik dwa ostatnie sezony miał w zasadzie stracone i wszystko na co mu zależało, to powrót do regularnego ścigania. – Czekam na propozycję. Nie ma dla mnie znaczenia, czy PGE Ekstraliga, czy 1. LŻ. Ja po prostu chcę jeździć. Nie kończę kariery, będę znakomicie przygotowany do sezonu, sprzętowo i fizycznie. Nie powiedziałem w tym sporcie ostatniego słowa. Wiem na co mnie stać i ci, którzy mnie skreślili, to się jeszcze zdziwią. Myślę, że najgorsze sezony już za mną. Teraz może być tylko lepiej. Wyciągnąłem z wszystkiego wnioski – mówił w jednym z ostatnich wywiadów dla Przeglądu Sportowego.

Co ciekawe, zawodnik miał wielką ochotę na angaż w Aforti Starcie Gniezno. Złożył tutaj swoją ofertę, rozmawiał z działaczami, ponoć jego oczekiwania nie były zaporowe, jednak jeden warunek był nie do spełnienia – gwarancja startów. Nasi działacze w żaden sposób nie byli w stanie przystać na propozycję Czecha, bo musieliby rozbić całkowicie budowany zimą zespół. Komuś trzeba by podziękować, kogoś posadzić na ławce i w efekcie sami wrzuciliby „bombę” do własnego parkingu.

Po Milika sięgnęła więc drużyna, która już wie, że musi coś zrobić aby realnie myśleć o utrzymaniu ligowego statusu. Ljung jak donoszą media jest fatalnie przygotowany do sezonu i póki co pożytku z niego nie będzie. 

fot. PAP

13 kwietnia 2021 | 18:08

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *