Piłka nożna

Ostrovia - Mieszko 0-3
Mieszko - Polonia 1-0
Mieszko - 

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Wybrzeże - Start - 51-39
Polonia - Start 47-43

Koszykówka

MKK - 
MKK - 
MKK - 

Piłka ręczna

MKS -
MKS - 
MKS - 

Futsal

KS -
KS - 
KS - 

Zbigniew Fiałkowski: „Start Gniezno nie ma prawa narzekać”

GKSŻ podjęła decyzję o starcie eWinner 1.Ligi w zakładanym terminie, czyli 3 kwietnia. Decyzja dziwi wiele klubów, bo te liczyły, że dzięki przesunięciu o miesiąc rozgrywek, będą miały szansę na wpuszczenie części kibiców na obiekt. Specjalnie nam Zbigniew Fiałkowski wyjaśnił, co zadecydowało o takim scenariuszu. 

Nieoficjalnie mówi się, iż większość klubów nie chce i nie chciała startu rozgrywek w kwietniu. Powód jest oczywisty. Szansa na zapełnienie części trybun jest znacznie większa w maju, niż w przyszłym miesiącu. Dziś już wiemy, że GKSŻ pozostała nieugięta na sugestie i dopołudnia poinformowała kluby o swojej decyzji: jedziemy w kwietniu. – Nie ma drastycznych przeciwskazań, aby przekładać ligę – mówi specjalnie dla naszego portalu Zbigniew Fiałkowski, wiceprzewodniczący GKSŻ. – Wiele osób dziś mi zadaje to samo pytanie, a ja każdemu odpowiadam – a dlaczego mamy nie wystartować właśnie w kwietniu? Jakie są argumenty, żeby to się właśnie nie stało w zakładanym terminie? NIe ma takich argumentów i to jest w zasadzie odpowiedź. Jeżeli pogoda nam nie pokrzyżuje planów, jeżeli nie wróci mróz to jedziemy i koniec. Tym bardziej, że telewizja chce abyśmy jechali w pierwotnym terminie, większość klubów też nie ma z tym problemów. Podjęliśmy więc wczoraj taką decyzję, a dziś przekazaliśmy ją klubom.

Fiałkowski dodaje, że u podstaw takiej decyzji leży fakt, że wszystko w kolejnych miesiącach jest wielką niewiadomą, stąd przesuwanie ligi nie dałoby żadnego sensu. Nie uznaje też tłumaczenia, o problemach budżetowych z tego tytułu. – Gdyby dziś ktoś powiedział, że 15 lub 25 kwietnia wejdą kibice, to być może podeszlibyśmy do tego zupełnie inaczej i być może zasadnym byłoby pomyśleć nad przesunięciem ligi. Ale dziś żadnego terminu nie ma i nie będzie, aby np. 25% kibiców wpuścić na obiekty. W związku z czym, gdybyśmy czekali kiedy takie decyzje zapadną, to równie dobrze moglibyśmy ruszyć w czerwcu, lipcu, lub w ogóle. Trzeba było zatem podjąć decyzję taką, jaką sugerowaliśmy klubom przed rokiem. Mówiliśmy wtedy, żeby one wzięły pod uwagę, że liga ruszy z pustymi trybunami i uwzględniły to w swoich budżetach

GKSŻ nie ma więc poklasku w ostatnich dniach w wielu ośrodkach. Przypomnijmy bowiem, że kontrowersje w ostatnich dniach wywołał też regulamin sanitarny, a w nim choćby zapis o testowaniu wszystkich zawodników i działaczy co… 2 tygodnie. Będzie to spory wydatek dla sterników, choć Fiałkowski i tutaj ripostuje. – Wszyscy jesteśmy od roku w pandemii i przejechaliśmy ligę w określonym reżimie sanitarnym. Musimy dbać o siebie, zawodników, mechaników musimy stosować się do regulaminu, który wcale nie jest jakimś wybujałym. Start Gniezno nie ma prawa narzekać, bo o ile dobrze pamiętam, to przed rokiem miał testy na preferencyjnych warunkach, tańsze niż normalnie. Na pewno to nie zrujnuje klubów w Polsce.

16 marca 2021 | 16:35

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *