Piłka nożna

LKS. - Mieszko 1-2
Lipno - Mieszko 2-2
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Start - ....
Start - .....

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Oleśnicą - Szczypiorniak 30-25
Piotrcovia - MKS 28-31

Futsal

Wenecja - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Niesamowity bój gnieźnianek o 1/8 Pucharu Polski!

MKS PR Urbis nie zdołał awansować do 1/8 finału Pucharu Polski. W zakończonym przed chwilą spotkaniu w Kościerzynie, gnieźnianki po arcyzaciętym spotkaniu uległy KS-owi 25-24 (12-10)

O tym, że będzie to zacięte spotkanie można było zakładać w ciemno. Przecież jeszcze kilka dni wcześniej obie ekipy spotkały się podczas towarzyskiego turnieju w Elblągu gdzie minimalnie górą były kościerzynianki. Ligowy mecz gnieźnianki nieźle zaczęły, minimalnie prowadziły, jednak wystarczył moment przestoju i to gospodynie po kwadransie doszły do głosu. Czas wzięty przez Roberta Popka poskutkował, bo przyjezdne błyskawicznie odrobiły straty, jednak nie potrafiły odskoczyć kościerzyniankom. Nasza gra długimi momentami była zbyt statyczna, graliśmy schematycznie i mimo, że gospodynie popełniały sporo błędów, to i tak nie potrafiliśmy zrobić z tego użytku. Co gorsze, to miejscowe zagrały w końcówce pierwszej części lepiej i zeszły do szatni z niewielką przewagą 12-10. 

Przerwa na szczęście zadziałała mobilizująco na nasze dziewczyny, które zaczęły agresywniej i po 6 minutach MKS pierwszy raz objął prowadzenie 15-14. Gdy po chwili odskoczyliśmy na dwie bramki, wydawało się, że to może być ten moment, w którym żółto-czarne zbudują bezpieczną przewagę. Nic z tego. To KS tym razem włączył wyższy bieg, głównie za sprawą Pauliny Kucharskiej, która robiła sporo spustoszenia w naszej obronie i po chwili mieliśmy 18-16 dla gospodyń. Warto podkreślić dobrą grę między słupkami bramkarki z Kościerzyny Aleksandry Bielak, która popisała się kilkoma udanymi interwencjami. Jak nieprzewidywalny jest ten mecz pokazały także kolejne minuty. Na 10 minut przed końcem po pięknej bramce Dolacińskiej (wcześniej wykorzystane przez nią dwa karne) znów objęliśmy minimalne prowadzenie 20-19 i wiadomo było, że o końcowym zwycięstwie zadecydują detale. 

MKS jeszcze na 45 sekund przed końcem przegrywał 24-23, wtedy niesamowicie ważne trafienie zaliczyła Karolina Chojnacka i mieliśmy kolejny remis. Niestety na 10 sekund przed  końcem  znów Paulina Kucharska przebiła się przez naszą obronę i zadała jak się okazało decydujący cios. MImo, że Robert Popek wziął jeszcze czas na 5 sekund przed końcem, to MKS nie był w stanie doprowadzić do remisu

KS Kościerzyna – MKS PR Urbis Gniezno 25-24

06 stycznia 2021 | 18:26

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *