Piłka nożna

Mieszko - Huragan 0-3
Victoria - Mieszko 2-0
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Daugavpils - Start - 51-39
Piła - Start 44-46

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Mylny - MKS 31-32
MKS - FunFloor 19-32

Futsal

Futbalo - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Na styku od pierwszej do ostatniej sekundy (relacja)

Wyjątkowa dramaturgia towarzyszyła inauguracyjnemu meczowi w wykonaniu trzecioligowego Szczypiorniaka Banku Spółdzielczego. „Wilki” wyszarpały w hali przy Sportowej zwycięstwo Startowi Konin 28-27, a bohaterem ostatnich sekund został nasz bramkarz. To był klasyczny mecz „na styku” i to przez 60 minut!

Jeśli tak ma wyglądać cały sezon w wykonaniu Szczypiorniaka Banku Spółdzielczego, to… niech tak będzie! Spotkanie obfitowało w taką liczbę zwrotów akcji, że śmiało można by nimi obdarzyć kilka spotkań. Świadczy o tym chociażby jedna statystyka – obie drużyny szły niemal łeb w łeb przez cały mecz. Goście odskoczyli tylko raz na 3 bramki, gdy Wilki nie zbudowały ani razu większej niż dwubramkowej przewagi. Wynik gnieźnianom „trzymał” w pierwszej części duet Adam Kniaź-Karol Kędziora. To oni zdobyli aż 11 z 15 goli. 

Start mocniej przycisnął na początku drugiej połowy. To właśnie wtedy drużyna napędzana przez Piotra Kołtunowicza (8 goli) odskoczyła miejscowym na 3 trafienia (16-19). Wtedy ciężar zdobywania bramek wziął na swoje barki Michał Ostrowski i po m.in. dwóch celnych strzałach mieliśmy znów remis. Gorąco ponownie zrobiło się na 10 minut przed końcem, gdy z boiska wyleciało dwóch naszych graczy i Szczypiorniak musiał bronić w czwórkę. Start wypracował sobie dwubramkowe prowadzenie, które jednak szybko stracił. 

Gdy czasu ubywało, a na tablicy cały czas mieliśmy wynik w okolicach remisu, obie ekipy zaczęły popełniać proste błędy. Straty, niepotrzebne przewininienia powodowały, że na 120 sekund przed końcem ciągle mieliśmy remis 27-27. Gdy bramkę wyprowadzającą nas na prowadzenie zdobył Patryk Szymkowiak, koninianie mieli jeszcze sporo czasu, jednak wówczas na posterunku stanął nasz goalkeeper, Piotr Wolny. Wybronił w końcówce rzut gości w idealnej sytuacji i na więcej rywalowi już nie pozwoliliśmy.

Szczypiorniak Bank Spółdzielczy Gniezno – Start Konin 28-27 (15-15)

Bramki dla Szczypiorniaka banku Spółdzielczego: A.Kniaź 8, P.Gądecki, K. Kędziora i M.Ostrowski 5, P.Szymkowiak i R.Siudeja 2, K.Ostrowski 1

17 października 2020 | 20:04

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *