Piłka nożna

LKS. - Mieszko 1-2
Lipno - Mieszko 2-2
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Start - ....
Start - .....

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Oleśnicą - Szczypiorniak 30-25
Piotrcovia - MKS 28-31

Futsal

Wenecja - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Sz. Urtnowski: „Nie wiemy, jak skończy się ten sezon i czy w ogóle będziemy jeszcze rozgrywać spotkania”

Pandemia koronawirusa wprawiła środowisko sportowe w niemały paraliż. Swoich meczów nie rozgrywają między innymi futsaliści KS-u Gniezno. – Nie wiemy, jak skończy się ten sezon i czy w ogóle będziemy jeszcze rozgrywać spotkania – mówi w krótkim wywiadzie Szymon Urtnowski, który w tym sezonie zadebiutował w barwach ekipy z pierwszej stolicy Polski.

Szymon, pochodzisz z Gdańska, jak to się stało, że znalazłeś się w KS Gniezno?
– Początek tej historii ma miejsce w 2016 roku, kiedy to zdecydowałem się przenieść na studia do Poznania. W KS znalazłem się nieco okrężną drogą, wcześniej będąc w RD Pniewy i Futsal Leszno. Na początku tego sezonu dołączyłem do zespołu z Gniezna.

Jak czujesz się w zespole, czy miałeś już okazję zwiedzić Gniezno?
– Mialem o tyle łatwiej, że kilku chłopaków znałem już z czasów przygody w Pniewach. Co do reszty drużyny, to język futsalu jest uniwersalny i myślę, że dość szybko zaczęliśmy nadawać na tych samych falach. Jeśli chodzi o miasto, to niestety tylko raz miałem okazję zobaczyć coś więcej niż halę. Było to po zakończeniu rundy jesiennej. Ubolewam, że nie było więcej sposobności do obejrzenia miasta.

W jakich klubach futsalowych dotychczas występowałeś?
– KS jest moim czwartym klubem futsalowym w „karierze”. Wcześniej miałem okazje występować w Vamosie Gdańsk, Red Dragons Pniewy i Futsal Leszno.

Czy miałeś kiedyś okazję grać przeciwko KS Gniezno?
– Miałem i to kilkukrotnie. Co ciekawe, całkiem nieźle wspominam te spotkania pod względem indywidualnym. Rozegrałem bodajże trzy spotkania przeciwko ekipie z Gniezna i udało mi się zdobyć w nich dwie bramki. Inna sprawa, że z tego co pamiętam, tylko jedno z tych spotkań skończyło się zwycięstwem Vamosu.

Czy kibice zobaczą Szymona Urtnowskiego w barwach KS-u również w przyszłym sezonie?
– Sądzę, że chyba trochę za wcześnie na takie pytania. Szczególnie, że nie wiemy jak skończy się ten sezon i czy w ogóle będziemy jeszcze rozgrywać spotkania. Co więcej, to pytanie nie tylko do mnie, ale też i do kierownictwa zespołu.

Współpraca: KS Gniezno

19 marca 2020 | 14:57

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *