Ostatnie dni przynoszą nam niewiarygodne informacje ze świata piłki nożnej. Łukasz Zagdański został przedstawiony jako gracz Budowlanych Murzynowo (m.in. przez klubowy fanpage), po jakimś czasie wpis znikł, a teraz okazało się, że… zagra w Sokole Kleczew!
Dzieje się, oj dzieje i trudno za tym nadążyć. Pod koniec stycznia informowaliśmy, że Łukasz Zagdański, eks-mieszkowiec, spędzi rundę wiosenną w klasie okręgowej, gdzie będzie bronił barw Budowlanych Murzynowo. Doniesienia te zostały potwierdzone przez oficjalny fanpage klubu z Murzynowa, jak i również Radio Zachód, które rozmawiało z trenerem Budowlanych Mateuszem Konefałem. Więcej informacji na ten temat TUTAJ.
Ku naszemu zdziwieniu, w czwartkowy wieczór na fanpage’u Sokoła Kleczew pojawił się wpis mówiący o prawdziwej bombie transferowej. Przedstawiciele ligowego przeciwnika Mieszka Gniezno poinformowali o umowie z Łukaszem Zagdańskim! „Zaraz, co jest grane, przecież ten gość miał grać w Budowlanych” – pomyśleliśmy od razu. I momentalnie przekierowaliśmy się na stronę Budowlanych, gdzie informacji o ściągnięciu Zagdańskiego do Murzynowa już nie było.
Bez wątpienia jesteśmy świadkami bardzo nietypowej sytuacji. Nie ma co się jednak dziwić, że Zagdański woli grać w Sokole niż w okręgówce. To zawodnik z bogatym CV, który pewnie poradziłby sobie w wyższej klasie rozgrywkowej. Póki co jednak wybrał ofertę z trzeciej ligi i w rundzie wiosennej stanie naprzeciw Mieszka. Defensorzy biało-niebieskich będą musieli mieć się na baczności.
foto: tspodbeskidzie.pl
0 komentarzy