Piłka nożna

LKS. - Mieszko 1-2
Lipno - Mieszko 2-2
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Start - ....
Start - .....

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Oleśnicą - Szczypiorniak 30-25
Piotrcovia - MKS 28-31

Futsal

Wenecja - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Derby Wielkopolski dla MKS PR URBIS Gniezno!

Za nami kolejna odsłona szczypiorniackich derbów Wielkopolski. MKS PR URBIS Gniezno wygrał w Poznaniu z tamtejszym JTC AZS 27:24 i przywiózł do Pierwszej Stolicy Polski komplet punktów. Po ostatniej syrenie w gnieźnieńskim zespole zapanowała potężna euforia!

Przebieg tego meczu bardzo trudno przelać na papier. To po prostu trzeba było przeżyć, by wiedzieć, jak ciężką pracę musiały wykonać nasze szczypiornistki, żeby wywieźć z Poznania trzy punkty. – Derby są nasze! Bardzo duża euforia. To był bardzo zacięty mecz. Były zwroty akcji – najpierw przewagi, a później remisy. Spodziewaliśmy się trudnego meczu, ale i dużej walki. Super, że ten mecz zakończył się naszą wygraną. Z tego, co słyszałyśmy, nie byłyśmy faworytkami, ale pokazałyśmy, na co nas stać! – mówiła tuż po spotkaniu Karolina Kasprowiak, autorka dziesięciu bramek.

Mecz w Poznaniu był po prostu szalony. Pełen zwrotów akcji i nieprzewidzianych wydarzeń. Przez całe spotkanie byliśmy świadkami zaciętej, ale i ostrej walki. Ani gospodynie, ani przyjezdne nie zamierzały odpuszczać. Częściej przewagę miały gnieźnianki. W premierowej partii mocnym zagrożeniem dla naszego zespołu była Magdalena Ziółkowska, która rzuciła aż dziewięć bramek. To właśnie ta zawodniczka w 25. minucie doprowadziła do wyrównania, ale przed przerwą gnieźnianki znów odskoczyły na 16:13.

Drugą połowę MKS PR URBIS rozpoczął z wysokiego „C”. Przyjezdne rzuciły dwie bramki z rzędu i odskoczyły przeciwniczkom na pięć trafień. Te jednak nie zamierzały odpuszczać i rzuciły się w pogoń. Na kwadrans przed końcem wyrównała Ziółkowska i mecz zaczął się od nowa. Na szczęście w decydujących fragmentach więcej zimnej krwi zachowały reprezentantki Pierwszej Stolicy Polski, dzięki czemu po ostatniej syrenie mogliśmy z wysoko uniesionymi głowami krzyknąć: „Derby nasze”! Wygraliśmy ten mecz 27:24!

Radości z triumfu na gorącym terenie nie krył nasz trener Robert Popek. – Bardzo, bardzo się z tego cieszymy. Jak wiadomo, derby rządzą się swoimi prawami i nic tak nie smakuje jak zwycięstwo w derbach. Jak to w pojedynkach derbowych, emocje wiszą w powietrzu. Myślę, że dziewczyny pokazały charakter i swoją grą oraz determinacją, przede wszystkim w obronie, wyszarpaliśmy to zwycięstwo – przyznał szkoleniowiec MKS PR URBIS Gniezno.

JTC AZS Poznań – MKS PR URBIS Gniezno 24:27 (13:16)

JTC AZS Poznań: Rzeczycka, Przebierała, Żuraw – Ziółkowska 12, Maziarz 5, Kaczanowska 2, Matyja 2, Kowalaszek 1, Sowa 1, Szajek 1, Kliszcz, Jackowska, Sikora, Świtała, Wieman. 

MKS PR URBIS Gniezno: Kobyłecka, Konieczna – Kasprowiak 10, Giszczyńska 3, Sawicka 3, Ślęzak 3, Matysek 2, Siwka 2, Bigoszewska-Jackowiak 1, Chojnacka 1, Łęgowska 1, Niedzielska 1, Rachela, Różewska, Walkowska.

Sponsorem naszego wyjazdu do Poznania był WELD-LUX Adrian Łucki Usługi Spawalnicze ‍♀️

16 listopada 2019 | 21:44

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *