Przy ulicy Parkowej ruszyła budowa nowego toru do speedrowera, który ma zostać oddany do końca października. To będzie wręcz wymarzony obiekt – z trybunami i monitoringiem. Otwarciu obiektu towarzyszyć będą ciekawie zapowiadające się zawody.
– Oczywiście cieszymy się z budowy nowego obiektu. Poprawi to warunki do uprawiania tej dyscypliny. W tym sezonie, jako beniaminek, walczyliśmy nie tylko z rywalami, ale również „ze starym” torem. Chcemy, aby jazda byla bezpieczna, a nasi goście byli podejmowani w dobrych warunkach. Tor będzie mierzył 60 metrów, dla kibiców będą wybudowane trybuny, obiekt będzie zamykany i monitorowany. To również jest bardzo istotne, ponieważ na Ustroniu zbite butelki, śmieci, a nawet psie odchody były częstym widokiem. Dziękuję zawodnikom za to, że poświęcali swój czas, aby przychodzić dużo wcześniej, by posprzątać i przygotować tor na zawody – mówi nam Gracjan Andrzejewski, prezes Orła Gniezno.
Gdy tor będzie gotowy, odbędą się imprezy towarzyszące jego otwarciu. Kiedy? Niewykluczone, że już w listopadzie. Wszystko zależy od tego, kiedy obiekt zostanie oddany do użytku i kiedy tor uzyska licencję. – W tym roku mija 20 lat od historycznego zdobycia Mistrzostwa Polski. Planujemy na otwarcie toru mecz ówczesnej kadry drużyny z aktualną oraz turniej indywidualny. Symbolicznie pożegnamy rownież „stary obiekt”. W przyszłym roku natomiast obchodzimy 25-lecie klubu. Towarzyszyć temu będą różne imprezy, ale o tym szerzej wkrótce – podsumowuje Andrzejewski.
Sezon speedrowerzyści Orła kończyć będą na starym obiekcie. Ostatni mecz mają tam pojechać 13 października. Później tor na Ustroniu odejdzie w zapomnienie. Wjedzie ciężki sprzęt i rozpoczną się prace mające na celu stworzenie w tym miejscu parkingu i placu zabaw.
0 komentarzy