Czyniąc poranny przegląd prasy i mediów społecznościowych, natknęliśmy się na wymianę zdań z udziałem przedstawicieli Pelikana Niechanowo oraz sędziego piłkarskiego Wojciecha Brenka. Punktem zapalnym była relacja ze środowego meczu Vitcovii z Pelikanem, która, zdaniem arbitra, zawiera brednie. Sprawa ma trafić do Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej.

Relację Pelikana publikowaliśmy tutaj. Na jej publiczne skomentowanie zdecydował się Wojciech Brenk, który prowadził derby Powiatu Gnieźnieńskiego.

– Ciężko się zgodzić z takim opisem spotkania. Nie wiem kto wypisuje takie brednie. Jak to autor tego artykułu napisał „faul-widmo” oraz „POWALONY ZAWODNIK”. Ciężko to przemilczec, gdy zwykły laik pisze bzdury. Karny ewidentny w sytuacji gdy zawodnik został uderzony duża siła w plecy, POWALENIA zawodnika można zobaczyć na filmie. Zawodnik przy delikatnym kontakcie przewraca się w DRUGIE TEMPO, a gdy zrozumiał że nie ma faulu wstaje i gra dalej. Najczęściej zawodnik POWALONY potrzebuje pomocy medycznej! Słynne powalenie możemy zobaczyć na filmie 3:05!!! Proponuję zabronić pisania takich bzdur ludziom o minimalnej lub zerowej wiedzy piłkarskiej. Sytuację i opis jako sędzia przekierowuje do WZPN, aby przekazać jak negatywnie klub Pelikan wpływa na wizerunek związku oraz Kolegium ZPN. POWALENIA na filmie Pana Prus Lee 3:05! FAUL WIDMO TAKI SAM JAK POWALENIE!!! W.B. – napisał na Facebooku (pisownia oryginalna).

Opisywane nagranie można znaleźć tutaj, a jego autorem jest użytkownik Prus Lee.

Na słowa arbitra dość szybko odpowiedzieli przedstawiciele Pelikana. – Jak będzie Pan już pisal to proszę wspomnieć o swoim spóźnieniu na mecz i w konsekwencji rozpoczęciu spotkania z 20 minutowym opóźnieniem – zapomnieliśmy tego zapisać w artykule. – odparli.

Riposta arbitra też była niemal błyskawiczna. – 17.38 to nie 20 minut tylko 8 min, a 5 minut czekaliśmy za piłkami meczowymi z wszystkimi zawodnikami przy szatni ponieważ gospodarz Witkowa był w poszukiwaniach, ale tego autor nie widział tego. Życzę powodzenie w lidze i PP. Gratuluję awansu. Pozdrawiam – podsumował Wojciech Brenk.

Kto w tym sporze ma racje? Zachęcamy do obejrzenia wideo i podzielenia się swoimi opiniami.