Piłka nożna

LKS. - Mieszko 1-2
Lipno - Mieszko 2-2
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Start - ....
Start - .....

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Oleśnicą - Szczypiorniak 30-25
Piotrcovia - MKS 28-31

Futsal

Wenecja - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Ljung katem Startu!

Dopiero ostatni wyścig zadecydował o porażce Car Gwarant Startu w wyjazdowym meczu z Unią Tarnów. Gospodarze rzutem na taśmę wygrywając 15. bieg 5-1 przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść wygrywając 46-44. Strata punktów w takich okolicznościach może boleć, choć gnieźnianie zaprezentowali się na torze w Mościcach fantastycznie. Katem gnieźnian okazał się zdobywca kompletu punktów Peter Ljung.

– Co ten Start wyprawia. Najpierw dostał „dzwony” od Wybrzeża i Ostrovii, a teraz cała liga powinna się ich bać – ten komentarz jednego z forumowiczów najlepiej oddaje aktualną sytuację czerwono-czarnych w Nice 1.Lidze. Startowcy potwierdzili to dziś w Tarnowie, zaliczając świetne zawody, choć bez happy-endu. 

Gospodarze co prawda lepiej weszli w mecz, lecz podopieczni Rafaela Wojciechowskiego zaskakująco łatwo odbierali punkty Unii na trasie, a dodatkowo świetną robotę robili młodzieżowcy ciułając cenne punkty na rywalach. Sygnałem, a nawet dwoma, które wstrząsnęły miejscowymi były biegi 5 i 6, gdy dwukrotnie wygraliśmy 5-1 i po raz pierwszy objęlismy prowadzenie, którego nie oddaliśmy aż do ostatniego wyścigu dnia. Unia miała dziury w składzie, jednak potrafiła „trzymać” wynik bo jak z nut jechał Peter Ljung. Szwed był niewiarygodnie szybki i pewnym było, że myśląc o zwycięstwie musimy wypracować sobie bezpieczną przewagę przed ostatnią gonitwą dnia. Plan był prosty. Prowadząc 40-38 przed decydującą rozgrywką w biegach nominowanych, najlepiej było załatwić sprawę w przedostatniej odsłonie, jednak Berntzon i Pavlic „tylko” przywieźli remis z Kaczmarkiem i Czają. 

Gdy jednak pod tasmą za chwilę stanęli Ljung z Kułakowem cała uwaga zapewne skupiła się na tym drugim, aby maksymalnie utrudnić mu zadanie. Niestety mimo, że Skandynaw nie wystrzelił ze startu perfekcyjnie, to już na dystansie dał pokaz koncertowej jazdy, a że podobnie zrobił to Kułakow, Unia wyszarpała zwycięstwo 46-44.

Po meczu można sie było jedynie zastanawiać, dlaczego Rafael Wojciechowski nie dał szansy w biegach nominowanych Mirkowi Jabłońskiemu. Jak wyjaśnił nam tuż po meczu, była to jego indywidualna ocena możliwości zawodnika. – To była moja indywidualna decyzja. Mirek mimo, że przywiózł sporo punktów, to wydawało mi się, że inni są w minimalnie lepszej dyspozycji. (…) Poza tym Mirek jest po nie w pełni zaleczonych urazach i biorę tą decyzję tylko na siebie. 

Przed rewanżem to jednak Start w dużo lepszej sytuacji i wydaje się, że zwycięstwo z bonusem absolutnie jest w naszym zasięgu.

Unia Tarnów – 46
9.
Peter Ljung – 15 (3,3,3,3,3)

10. Ernest Koza – 2 (1,1,0,0)

11. Artur Czaja – 6 (1,0,2,3,0)

12. Daniel Kaczmarek – 9+1 (3,1,1*,1,3)

13. Wiktor Kułakow – 11+1 (3,1,3,2,2*)

14. Przemysław Konieczny – 0 (0,0,0)

15. Mateusz Cierniak – 3 (3,0,0)

Car Gwarant Start Gniezno – 44
1.
Mirosław Jabłoński – 7+2 (2,2*,1*,2)

2. Jurica Pavlic – 7+1 (0,3,2,1,1*)

3. Oliver Berntzon – 9+1 (0,2*,2,3,2)

4. Oskar Fajfer – 9+1 (2,3,1*,2,1)

5. Adrian Gała – 7 (2,2,3,0,0)

6. Kevin Fajfer – 3+1 (2,0,1*)

7. Damian Stalkowski – 2+2 (1*,1*,0)

Bieg po biegu:

1. (71,06) Ljung, Jabłoński, Koza, Pavlic – 4:2 – (4:2)

2. (72,07) Cierniak, K. Fajfer, Stalkowski, Konieczny – 3:3 – (7:5)

3. (71,57) Kaczmarek, O. Fajfer, Czaja, Berntzon – 4:2 – (11:7)

4. (70,10) Kułakow, Gała, Stalkowski, Cierniak – 3:3 – (14:10)

5. (71,06) Pavlic, Jabłoński, Kaczmarek, Czaja – 1:5 – (15:15)

6. (70,66) O. Fajfer, Berntzon, Kułakow, Konieczny – 1:5 – (16:20)

7. (71,21) Ljung, Gała, Koza, K. Fajfer – 4:2 – (20:22)

8. (71,20) Kułakow, Pavlic, Jabłoński, Cierniak – 3:3 – (23:25)

9. (70,84) Ljung, Berntzon, O. Fajfer, Koza – 3:3 – (26:28)

10. (71,52) Gała, Czaja, Kaczmarek, Stalkowski – 3:3 – (29:31)

11. (71,25) Berntzon, Kułakow, Pavlic, Koza – 2:4 – (31:35)

12. (72,41) Czaja, Jabłoński, K. Fajfer, Konieczny – 3:3 – (34:38)

13. (71,38) Ljung, O. Fajfer, Kaczmarek, Gała – 4:2 – (38:40)

14. (72,12) Kaczmarek, Berntzon, Pavlic, Czaja – 3:3 – (41:43)

15. (71,66) Ljung, Kułakow, O. Fajfer, Gała – 5:1 – (46:44)

fot. Unia Tarnów

09 czerwca 2019 | 20:04

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *