Piłka nożna

LKS. - Mieszko 1-2
Mieszko - Kotwica 2-0
Obra - Mieszko 2-1

Żużel

Stal - Start 57-32
Start - Stal 38-52
Start - Kolejarz 50-40

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Lwów 28-21
MKS - Młyny 27-25
FunFloor - MKS 37-31

Futsal

Wenecja - KS 2-3
Red Devils - KS 7-1
KS - Team 3-1

„Trójkami” załatwili Ogniwo. MKK ciągle w grze

O takich meczach jak ten mówi się zwykle, że trzeba je wygrać, bez względu na styl. Styl ostatecznie nie był zły, a Sklep Polski MKK w kolejnym meczu 2.ligi, pokonał dziś we własnej hali Ogniwo Polbit Szczecin 76-64

W tym meczu liczyły się tylko dwa duże punkty. Przegrywając z Ogniwem, MKK skomplikowałby sobie do maksimum marzenia o rundzie play-off. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca i mimo, że goście długo stawiali mocny opór, w końcu udało się ich złamać. I stało się to w czwartej kwarcie, tej która ostatnio była zmorą Orłów. 

Rzutowo miejscowi wyglądali dziś naprawdę dobrze, a już zza linii 6,75 – bardzo dobrze. Prym wiódł w tym elemencie Dariusz Dobrzycki trafiając aż 6 na 12 prób. Niewiele gorzej radził sobie Emil Rau (3/5). Jeśli jednak trzeba by za coś skarcić gnieźnian, to była to gra obronna. Ogniwo zbyt łatwo przedostawało się w strefę podkoszową, a to kilkukrotnie kończyło się akcjami 2+1. Najwyższe prowadzenie goście zbudowali w połowie II kwarty, gdy na tablicy pojawił się wynik 24-30. Nie potrafili jednak długo go utrzymać, bo po koncertowych kilku minutach MKK, gdy do kosza wpadało im niemal wszystko, szczecinianie na dwie minuty przed przerwą przegrywali 39-33. Po przerwie świetnie wszystko wyglądało do momentu, gdy miejscowa maszyna nie zacięła się na długich 5 minut. 10-punktowe prowadzenie zaczęło topnieć w oczach i goście poczuli, że nic nie jest jeszcze stracone. W ostatniej części, to jednak oni skopiowali „wyczyn” gospodarzy i pierwsze punkty rzucili po… 5 minutach. MKK zdążył wtedy odbudować przewagę, która znów urosła do 11 oczek (63-52). W końcowych fragmentach próbowali jeszcze odwrócić losy meczu, jednak nie mieli żadnych argumentów., pudłując wiele rzutów. Gnieźnieńscy koszykarze wygrali 76-64, łapiąc oddech przed kolejnym meczem, który czeka ich już w najbliższą środę u siebie z Notecią Inowrocław. Tym razem o punkty wydaje się będzie jeszcze trudniej, bo goście są na 4. miejscu w tabeli (MKK jest ósmy), a z siedmiu wyjazdowych spotkań przegrali tylko dwa. Oby te statystyki zupełnie nic nie znaczyły na parkiecie. 

Sklep Polski MKK Gniezno – Ogniwo Polbit Szczecin 76-64 (22-20, 19-19, 13-11, 22-14)

Punkty dla MKK: Dobrzycki 28, Rau 18, Szydłowski 11, Kotwasiński 8, Sobkowiak 4, Nocek 3 i Budnikowski 3, Chmielewski 1

Punkty dla Ogniwo: Koziorowicz i Pytyś 20, Zarzeczny 12, Nowacki 6, Ostrowski 4, Hamdaoui 2

19 stycznia 2019 | 19:03

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *