Do trzech razy sztuka. Koszykarze Sklepu Polskiego w końcu odczarowali halę im. Mieczysława Łopatki i wygrali pierwszy mecz na własnym parkiecie pokonując Arkę Gdynia 75-61.

W środowym meczu z Notecią Inowrocław nie wystarczyły dobre momenty gry by wygrać spotkanie, tym razem wystarczyła jedna świetna kwarta, aby pokonać Arkę. Obie ekipy zaczęły jednak nerwowo od niecelnych rzutów i strat. W tym ostatnim elemencie „królował” dziś rozgrywający Daniel Kotwasiński, który dwukrotnie w pierwszych dwóch minutach tracił piłkę, a w całym meczu zanotował aż siedem strat. Arka też jednak często się myliła przez co mecz był długo „na styku”. Gdynianie mocniej przycisnęli w ostatnich fragmentach premierowej kwarty, przez co wygrali ją 18-13.

Fatalną dyspozycję rzutową zaprezentowały obie ekipy w kolejnej odsłonie. Kosz niczym zaczarowany „wypluwał” niemal każdą piłkę, więc w pierwszych sześciu minutach MKK, jak i Arka trafiły po jednym razie! Na szczęście końcówka była już zdecydowanie bardziej ciekawa i zaczęła się w końcu wymiana ciosów, którą do przerwy minimalnie wygrali goście 30-26.

Nie wiadomo, co trener Arkadiusz Konowalski powiedział w szatni swoim podopiecznym, ale po kilkunastu minutach wyglądali oni zdecydowanie lepiej. Zaczęli punktować jak na zawołanie, co zaowocowało od razu przewagą, która po trzech minutach urosła do 10 oczek. Główna w tym zasługa Michała Szydłowskiego, który niemal się nie mylił i rzucił aż 8 pkt. Arka w tym momencie zaczęła szukać szybkich rozwiązań w postaci rzutów  za 3 pkt, jednak zdobywanie punktów szło im jak po grudzie, co wykorzystywali gospodarze. W połowie tej kwarty mieli już komfortową sytuację w postaci 15-punktowej przewagi. Konsekwentna i przede wszystkim skuteczna gra do końca, pozwoliła im na zakończenie ją z pewnym prowadzeniem (61-45)

Gdynianie wychodząc na ostatnie 10 minut gry, znów zaplanowali sobie akcje trzypunktowe i tym razem dwukrotnie udało im się zaliczyć punkty z dystansu. Po drugiej stronie barykady był jednak duet Szydłowski-Dobrzycki, który skutecznie odpowiadał trafieniami. Specjalnej mobilizacji nie trzeba już było, bo goście znad morza szybko wystrzelali się, przez co Orły mogły spokojnie dowieźć premierowe zwycięstwo we własnej hali.

Sklep Polski MKK Gniezno – Arka AWMW II Gdynia 75-61 (13-18, 13-12, 35-15, 14-16)

Punkty dla Sklepu Polskiego MKK: D.Dobrzycki 23 (4×3), M.Szydłowski 19, M.Sobkowiak 8, D.Kotwasiński 7, K.Tyborowski i D.Wietrzyński po 5, E.Rau i E.Chmielewski po 3, P.Leśniczak 2

Punkty dla Arki: F.Stryjewski 15 (3×3), Miłosz Korolczuk 13 (4×3), M.Stańczuk 10, M.Marcinkowski 9, Marcel Korolczuk 8, M.Kaszowski i M.Stasiak po 2