Piłka nożna

LKS. - Mieszko 1-2
Mieszko - Kotwica 2-0
Obra - Mieszko 2-1

Żużel

Stal - Start 57-32
Start - Stal 38-52
Start - Kolejarz 50-40

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Lwów 28-21
MKS - Młyny 27-25
FunFloor - MKS 37-31

Futsal

Wenecja - KS 2-3
Red Devils - KS 7-1
KS - Team 3-1

Rewelacyjna Dolacińska to za mało. Porażka MKS-u na początek turnieju

W piątek juniorki młodsze MKS PR Gniezno rozegrały pierwszy mecz w ramach ćwierćfinału mistrzostw Polski. Niestety, na inaugurację turnieju w Gdyni podopieczne Roberta Popka i Romana Solarka przegrały z miejscową drużyną 23:27 (16:16).

Pierwsza połowa tego spotkania była bardzo zacięta. Gnieźnianki tylko co jakiś czas wychodziły na prowadzenie. Zespół z naszego miasta nie potrafił wypracować większej przewagi niż 1-2 bramki. Premierowa odsłona piątkowego meczu zakończyła się remisem 16:16. Po przerwie lepiej spisywała się ekipa GTPR Gdynia. W 47. minucie miejscowe prowadziły już pięcioma trafieniami. Podopieczne Roberta Popka i Romana Solarka próbowały jeszcze walczyć, ale udało się jedynie zbliżyć do przeciwniczek na dwa trafienia. Później GTPR znów odskoczył i ostatecznie zwyciężył 27:23.

W szeregach MKS PR Gniezno znacznie wyróżniła się Martyna Dolacińska, która aż trzynastokrotnie wpisywała się na listę strzelczyń. W tym miejscu warto jednak wspomnieć, że może się pochwalić większym doświadczeniem od koleżanek z zespołu. Zawodniczka ta ma już na swoim koncie minuty na pierwszoligowych parkietach w seniorskim zespole MKS PR URBIS.

Ciekawostką jest to, że gdynianki zebrały więcej kar (8) od gnieźnianek (4). Dla gospodyń nie został podyktowany ani jeden rzut karny. MKS PR rzuty z siódmego metra egzekwował ośmiokrotnie, zamieniając na bramki pięć z nich.

MKS PR Gniezno zagrał w składzie: Wilkosz, Jasińska – Kabacińska, Gola, Pudelewicz (2), Paluch, Gajewska (3), Rybicka, Wieczorek, Ochocka (3), Dolacińska (13), Alwin, Kłodowska, Brząkała (2), Kuszak, Kowalewska.

Fot. MKS PR Gniezno

04 maja 2018 | 17:27

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *