Finansowy Holding Aforti został sponsorem strategicznym Startu Gniezno. Dziś (czwartek, 8 lutego) w siedzibie klubu przy ul. Wrzesińskiej podpisano umowę, która będzie obowiązywała przez najbliższy rok. 

Pozyskanie tak dużej i rozpoznawalnej firmy to ogromny sukces dla klubu i to pod wieloma względami.  Aforti jest nie tylko spółką notowaną na warszawskiej giełdzie New Connect, ale także od ubiegłego roku głównym sponsorem poznańskiego Lecha. Świadczy to o jednym – pozyskano partnera z absolutnego TOPU i firmę, z którą można wiązać duże nadzieje na kolejne lata. Jej właścicielem jest bowiem …. rodowity gnieźnianin Klaudiusz Sytek – były hokeista Sparty, oraz syn prezesa Startu w latach 70. – Byłem „przywożony” na stadion już w wózku jako malec – mówi. Później pamiętam czasy, gdy ojciec zarządzał klubem a nawet kojarzę panią Helenkę, która widzę jest do dziś. Zostajemy sponsorem strategicznym, oraz tytularnym sponsorem drużyny młodzieżowej. Inwestowanie w młodych jest bowiem dla nas też swego rodzaju działaniem biznesowym. Chcemy też być w Wielkopolsce obecni nie tylko w futbolu, ale i w dyscyplinach widowiskowych jak np. żużel. Start ma bardzo rozsądny management, który ma cel, dobre władze miasta, które wspierają sport. Mamy też kilka pomysłów jak zaktywizować naszą współpracę z klubem. I oficjalnie w obecności kamer deklarujemy – jeśli młodzieżowcy zdobędą tytuł MP to podwoimy nasz wkład w drużynę juniorską. 

Władze klubu mogą tylko zacierać ręce, bo przyciągnięcie najpierw firmy Car Gwarant a teraz Aforti pokazuje, że „czerwono-czarna” marka bardzo szybko się odbudowała. Stała się magnesem nawet dla podmiotów oddalonych od Gniezna o kilkaset kilometrów, co może być niezwykle optymistycznym akcentem na kolejne lata. – Doskonale zdajemy sobie sprawę iż uzyskanie ubiegłorocznych wyników, jak awans o klasę wyżej czy półfinał DMPJ nie byłyby możliwe, gdyby nie wsparcie samorządów, partnerów biznesowych i sponsorów. Każdy sport potrzebuje zastrzyku finansów, aby móc się rozwijać i mógł w ogóle istnieć. Ta ciężka praca sprawiła iż nasz klub zyskał zaufanie, wsparcie i wiarygodność, a ukoronowaniem tych sukcesów jest podpisanie dzisiejszej umowy z firmą Aforti. Cieszymy się z pozyskania nowego sponsora strategicznego dla naszego klubu. Obecność Grupy AFORTI i rozpoczynająca się właśnie współpraca to dla nas ważny krok w kierunku dalszej profesjonalizacji GTM Start. Wprowadzimy wspólnie nowe pomysły, realizować będziemy nowe zadania i pozyskiwać do współpracy kolejnych partnerów. Cieszy nas fakt, że w tak niedługim czasie funkcjonowania naszego klubu pozytywne efekty są tak bardzo widoczne. – dodaje  Tomasz Wojciechowski, prezes GTM Start Gniezno.

Logo AFORTI – umieszczone na rękawach, nogawkach oraz korpusie – pojawi się na nowych klubowych kombinezonach (piszemy o tym w innym materiale) oraz obszyciach motocykli GTM Start Gniezno. Jaką sumą warszawska firma zasili konto klubu tego oczywiście nikt nie zdradza. Można jedynie się domyślać, że w grę musi wchodzić 6 cyfrowa suma. Oby przełożyła się na sportowy wynik drużyny, bo teraz tylko na skutecznej jeździe mogą skupić się gnieźnianie.

Kim jest AFORTI?

To dynamicznie rozwijająca się grupa finansowa, której celem jest wyznaczanie nowych standardów kompleksowej obsługi klienta w zakresie finansów osobistych oraz przedsiębiorstw. W skład holdingu zarządzanego przez Klaudiusza Sytka wchodzą: Aforti Finance – firma świadcząca pozabankowe usługi pożyczkowe dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, Aforti Collections – spółka specjalizująca się w zarządzaniu należnościami i procesach windykacyjnych, Aforti Factor oferujący usługi faktoringowe oraz Aforti Exchange – internetowa platforma wymiany walut. Jednocześnie spółka Aforti Holding, należąca również do AFORTI, jest notowana na NewConnect od sierpnia 2011 roku.

Firma Aforti latem zeszłego roku została też strategicznym sponsorem Kolejorza do 30 czerwca 2020 roku. Firma z branży finansowej w ciągu 3 lat wesprze klub (nieoficjalnie) kwotą w okolicach kilkunastu milionów złotych (!) brutto (nieoficjalnie Lech zarobi około 5-5,5 mln zł na sezon). Żaden z poprzednich sponsorów strategicznych Kolejorza nie płacił aż tak dużych pieniędzy. Czy można było marzyć o lepszym sponsorze dla Startu?